poniedziałek, 5 marca 2012

SanDisk Eye-Fi: kontaktowa karta pamięci

Raz na jakiś czas pojawia się gadżet który jest nie tylko innowacyjny ale i praktyczny. Jeśli dodatkowo jego cena została skalkulowana na rozsądnym poziomie, warto poświęcić mu więcej uwagi. Wszystkie te cechy ma karta SanDisk Eye-Fi: karta pamięci SD mogąca bezprzewodowo połączyć się z siecią lokalną i wysłać zdjęcia na dysk naszego komputera (i nie tylko). Przyjrzyjmy się jej bliżej.

Może to oznaka lenistwa, ale zauważyłem, że od jakiegoś czasu wolę robić zdjęcia aparatem wbudowanym w smartfona, niż nosić ze sobą osobny aparat fotograficzny. Mam pewne powody: z telefonu mogę natychmiast wysłać zdjęcie do komputera, przez internet lub na bloga. Poświęcam jakość zdjęcia na rzecz wygody - niestety. Tak było do wczoraj. Teraz mam Eye-Fi i poczciwy aparat fotograficzny znowu wrócił do łask.
Rozwiązanie zaproponowane nam przez firmę SanDisk we współpracy z Eye-Fi mogę określić tylko jednym słowem: genialne. Na czym to polega? 
O co cho...?

Karta SanDisk'a wygląda jak zwykła karta pamięci SD. Dostępna jest w dwóch wersjach pojemności: 4GB i 8GB, obie z klasą prędkości 4. Czyli standard. Producentowi udało się jednak upchnąć w obudowie również kartę WiFi, dzięki czemu karta będąc w aparacie szuka wskazanej sieci bezprzewodowej i za jej pośrednictwem kopiuje zdjęcia  na dysk komputera w którym zainstalowane jest specjalne oprogramowanie dostarczone przez producenta karty. W praktyce wygląda to tak, że wracając z "sesji", włączamy komputer i aparat fotograficzny a po kilkunastu sekundach pierwsze zdjęcia już pojawiają się w naszej galerii. Bez wyciągania karty z aparatu, bez kabli, czytników i ręcznego przegrywania. Dodatkowo karta jest kompatybilna ze wszystkimi aparatami fotograficznymi i kamerami obsługującymi format kart SDHC. W zestawie dostajemy również czytnik.

Po kolei.
Zanim zaczniemy cieszyć się bezprzewodowym transferem zdjęć i filmów, musimy przeprowadzić pierwszą konfigurację wkładając kartę do komputera, który będzie "pośredniczył" w bezprzewodowym "przerzucaniu" materiału. Za pomocą dostarczonego oprogramowania wybieramy sieć bezprzewodową z którą ma się ona łączyć (możemy wskazać więcej niż jedną), miejsce docelowe gdzie kopiowane mają być zdjęcia lub filmy oraz opcje dodatkowe np: sposób segregowania fotografii, oznaczania dat, opcję kasowania zdjęć z karty (jeśli zostały już skopiowane a na karcie zaczęło brakować miejsca), opcję kopiowania tylko wybranych zdjęć (wtedy trzeba je oznaczyć w telefonie jako "zablokowane").

 Możliwości jest całkiem sporo i opatrzone są objaśniającymi komentarzami, także całość jest przyjazna w obsłudze. Zdjęcia i filmy możemy kopiować zarówno na dysk lokalny naszego komputera jak i na serwer FTP, na konto Google Picasa, Facebook itp. Jeśli zdecydujemy się przechowywać zdjęcia w usłudze zewnętrznej lub na FTP nie będzie konieczne włączanie komputera. Karta sama połączy się z zewnętrzną galerią i skopiuje dane.  Jest to po prostu świetne rozwiązanie. Dodatkową opcją, wymagającą jednak wykupienia specjalnego kodu aktywującego, jest możliwość  Geotaggingu wykonywanych zdjęć. Nie oznacza to niestety, że karta ma wbudowany moduł GPS - lokalizacja jest dokonywana na podstawie listy i siły sygnału okolicznych sieci WiFi. Nie jest to idealne rozwiązanie ale w miastach i okolicach powinno się sprawdzać dobrze. Jego zaletą jest również to, że może być stosowane w budynkach, gdzie sygnał GPS zazwyczaj nie dociera. O wszelkich czynnościach wykonywanych przez kartę możemy być powiadamiani za pośrednictwem m.in. e-maila lub SMS'a.



Podsumowanie.
Karta SanDisk Eye-Fi oferuje fotoamatorom możliwości zastrzeżone do tej pory dla najdroższych modeli aparatów. Umieszczanie w domowej kolekcji, zdjęć z imprezy lub setek rodzinnych fotek z dziećmi w roli głównej nie jest już utrapieniem, co więcej można to robić w zasadzie "na żywo". Również "plener" nie stanowi problemu: po powrocie do domu zdjęcia zostaną przegrane automatycznie - wystarczy włączyć komputer i aparat. Oczywiście, w internecie pojawiają się krytyczne opinie, że karta nie obsługuje podglądu Live (no ludzie, bez przesady!) nie obsługuje formatu RAW itp. Wystarczy spojrzeć jednak na cenę urządzenia: (ok. 190zł za kartę 4GB i 250zł za 8GB) żeby utwierdzić się w przekonaniu, że jest to produkt skierowany do zwykłego użytkownika, stanowiący świetne uzupełnienie posiadanego amatorskiego sprzętu. Robienie zdjęć staje się przyjemniejsze kiedy wiemy, że nie trzeba będzie borykać się z czytnikami kart lub kablami aby wgrać je do domowej kolekcji. 
Wady? Właściwie znalazlem dwie: brak wsparcia dla usługi Microsoft SkyDrive oraz najprawdopodobniej nieco większe zużycie baterii w aparacie, który teraz musi zasilać również kartę WiFi. W zamian zyskujemy wygodę znaną ze smartfonów, nie tracąc nic z jakości zdjęć. Dodatkowo jest to rozwiązanie uniwersalne, pasujące zarówno do aparatów jaki kamer cyfrowych z czytnikami kart SDHC.

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić kartę SanDisk Eye-Fi wszystkim którzy zastanawiają się nad jej zakupem. Dzięki niej, zdjęcia na geeX-Files będą teraz lepszej jakości :) (niestety karta nie poprawia zmysłu artystycznego i techniki autora zdjęć - ale to może w wersji 2.0...)

Zachęcam do komentowania, i wyrażania swoich opinii o tym sprzęcie!


3 komentarze:

  1. Rawy tez sa ale za wyzsza cene,
    eye-fi.pl polecam porownanie kart i ceny... Tanio nie jest ale do specyficznych rozwiazan sie nada;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za informację! Produkt na pewno jest ciekawy i wart bliższego zainteresowania. Eye-fi.pl - bardzo fajna strona, będę ją polecał osobom szukającym konkretnych rozwiązań w tym zakresie. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Wszystko OK tylko brakuje mi instrukcji w języku ojczystym,nie mówiąc już o aplikacji.Ma ktoś, coś takiego?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń